“Przejrzałem
twoją książkę i w pewnym stopniu zgadzam się z tobą. Nie mogę
jednak pozwolić na jej promocję. Przepraszam. Książka ta zawiera
pewne nieprawdziwe fakty, które odbiegają od treści
zawartych w Ewangelii”
“Obowiązek
świętowanie soboty [sabatu].
Jeśli masz przekonanie, że w
sobotę powinieneś obchodzić sabat to rób to nadal. Nie
możesz jednak narzucać komuś, coś co nie jest przekazem
Ewangelii.“
“Buduj swą
wiarę i poznanie dla innych na Chrystusowym fundamencie, a nie
własnych odczuciach [własnej interpretacji], opartej na
Starotestamentowych zasadach.”
Tu Bracie bardzo dobrze radzisz –
Chrystusowy fundament to podstawowa zasada. Ale weź pod uwagę to, że książka nie opisuje mojej więzi jaką mam z Chrystusem –
nie to książka ma na celu – za pomocą tej książki chciałem pokazać tylko
podstawowe zasady jakie w życiu powinniśmy stosować i o jakich pisze nam Biblia.
Na temat moich wspaniałych relacji z Chrystusem i wielkiej z nim
przyjaźni czy na temat doświadczeń spotkania Żywego Boga napiszę drugą
książkę, a wtedy Bracie poproszę Cię o komentarz.
Wybacz Bracie, to o czym piszę, to nie są tylko moje odczucia czy
własna interpretacja – jestem członkiem Kościoła, który nie istnieje od
wczoraj, który jest prawnie zarejestrowany i w Polsce i na świecie, i
który ma również uregulowany stosunek Państwa polskiego do Kościoła za
pomocą odpowiedniej ustawy. Wierzę, że Bóg w czasach ostatków wybrał
również nasz kościół w celu ukazania ludziom właściwej drogi. To czy
zapoznasz się z tymi zasadami, a przede wszystkim co z tym zrobisz to
już
Twoja sprawa.
Poza tym nie zaprzeczam, że to o czym piszę - szczególnie w rozdziale
poświęconym czwartemu przykazaniu, czy ogólnie o 10 Bożych
Przykazaniach – to starotestamentowe zasady, jednak twierdzę, że cały
czas obowiązują one do dziś i będą długo jeszcze obowiązywać - gdyż
jeśli mówimy o dziesięciu przykazaniach, to zostały one dane wszystkim
ludziom “na wieki”
(Ps 111:7-8), a sam Jezus potwierdził, iż
nie przyszedł znieść Prawa Bożego, oraz że “(...) ani jedna jota ani
jedna kreska nie zmieni się w Prawie Bożym(...)”
(Mat5:17-18),
aż po koniec świata . Ponadto sam Jezus na zapytanie ucznia co ma
czynić aby osiągnąć żywot wieczny odpowiedział, że ma przestrzegać
Przykazań Bożych, a karcił tych, którzy próbowali przykazania zmieniać
(Mat 15:6-9) oraz
(Mat 5:19-20).
Więc jak możesz pisać w ten sposób pomijając tak ważną naukę naszego
Pana Jezusa Chrystusa? Czy Bóg może zaprzeczać sam sobie? Czy Bóg
mówiąc o wszystkich przykazaniach miał na myśli 9 z dziesięciu? Nie. To
jest tylko błędna interpretacja nauk samego Jezusa, ponieważ Prawo
Boże jest niezmienne
(Mat5:18) jak mówi Pismo. Piszesz dalej:
"Kolosan
2:16-17
(16)Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu
pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź
sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych;
rzeczywistością natomiast jest Chrystus."
Bracie, rozmawiamy o Sabacie. Podejrzewam, iż powyższy fragment miał mi
pokazać, że apostoł Paweł przemawiając do wiernych przekazał nam aby
nie zwracać uwagi, w którym dniu święcimy Dzień Pański. Ale chyba Ci
się to nie udało, ponieważ:
Apostoł Paweł w tym fragmencie zwraca uwagę na odstępstwa jakich
dopuścili się Kolosanie. Chrześcijańscy Kolosanie czyli mieszkańcy
miasta Kolosy, położonego w południowo-zachodniej części Frygii w Azji
mniejszej wywodzili się z pogaństwa. Fałszywi nauczyciele z Kolosów
nalegali na ścisłe i formalne przestrzeganie żydowskiego rytualizmu,
akcentując zwłaszcza obrzezkę, przepisy dotyczące ceremonialnych
pokarmów i napojów oraz zachowywania ceremonialnych świąt, które
ogólnie były nazwane “SABATAMI” (aczkolwiek nie chodzi tu o siódmy
dzień tygodnia!!! o takich świętach zwanych “fałszywymi sabatami”
wspomina wielu Ojców Kościoła jak np: Atanazy Wielki czołowy doktór
Kościoła IV w po Chrystusie “Pseudoathanasius, de semente vol I” str
889 ), ponadto Kolosanie jak żydzi skłonni byli do wypełniania
przykazań na pokaz zamiast skupić się na głoszeniu ewangelii i dbaniu o
swoich braci i siostry. Patrząc przez pryzmat tych informacji w żadnym
razie powyższy fragment
ani nie znosi dnia siódmego jako dnia odpoczynku, ani nie zmienia na inny dzień, ani nie zakazuje jego świętowania.
A wspominając o Kolosanach pamiętaj, że prawidłowa interpretacja, to
nie tylko stosunek do okreslonego fragmentu wybranego z Pisma – ale to
także studium poprzez informacje o ówczesnych czasach, regionach,
ówczesnej historii, tradycji jak i poprzez informacje o samych
autorach, którzy Słowo Boże spisywali.
Apostoł Paweł nie mógł wypowiadać się na temat nie świętowania Sabatu
ponieważ i On świętował Sabat i pierwsi wszyscy Chrześcijanie jak
również Sam Jezus – więc Paweł nie mógł zaprzeczać nauce Jezusa
(fragmenty, które tego dotyczą z Pisma Świętgo są wypisane w mojej
książce str:97-100). "Główną myślą przewodnią listu do Kolosan jak i
tego fragmentu jest zdecydowane przeciwstawienie się panującej w zborze
koloseńskim herezji. W Galacji i innych miejscach ap. Paweł rozprawiał
się zwykle tylko z judaizmem, tutaj cel był podwójny. Nie tylko musiał
zwalczać żydowski legalizm rytualny, czyli formalne przestrzeganie
przepisów starozakonnych ale także przeciwstawiać się pewnym elementom
pogańskiej gnozy, usiłującym zdegradować Zbawcze stanowisko Chrystusa"
(Zachariasz Łyko; Wstęp do Pisma Świętego str.577).
W powyższym fragmencie, który podajesz Paweł nie mówi
“nie osądzajcie innych po tym czy świętują Sabat czy nie” natomiast wspomina o tym aby uważali, żeby czasem ich ktoś nie złapał na tym, iż zaniedbują przykazania Boże, cytuję
“Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu ...” nie wiem z jakiego przekładu brat korzystał ale Biblia Tysiąclecia przedstawia ten wiersz jeszcze bardziej dokładnie:
“(16) Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do(...) “, a
jeszcze lepiej można ten fragment zrozumieć w pełnym kontekście gdzie
Paweł także napomina cały zbór Laodycei o tym, by wypełnianie przykazań
wynikało z wiary a nie odwrotnie – uczynki dla zbawienia. Jak wiemy
Zbór w Laodycei tym się charakteryzował, iż starał się “ulepszać prawo
boże” i dodawał sobie dodatkowe nakazy starozakonne, tak jak robili to
wcześniej żydzi, a przez co w dalszych zdaniach Paweł napomina
następująco: “A przecież wszystko to są rzeczy /przeznaczone/ do
zniszczenia przez spożycie - /przepisy/ według nakazów i nauk
ludzkich.“ - Paweł tu nie wypowiada się o Prawie nadanym przez Boga, a
jedynie o nakazach wymyślonych sobie przez ludzi, a także o prawie
ceremonialnym jakie obowiązywało Izraelitów.
A jak wiemy Sabat nie jest wymysłem ludzkim, a już napewno
nie wchodził wskład Prawa Ceremonialnego. Świętowanie Sabatu zaczyna się już w momencie stworzenia Świata
(Rodz 2:2-3), a nie na Górze Synaj
(Wyj: 20.10),
na Górze Synaj Bóg tylko potwierdził to co było od zawsze, a prorok
Izajasz sam wspomina, że Sabat będzie święty nie tylko do końca życia
na ziemi ale i w Niebie będziemy w każdy Sabat oddawać cześć Bogu
(Iz66:23)
Dalej Bracie piszesz:
"Rzymian
14:5-14
(5)Jeden robi różnicę między dniem a
dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy
pozostanie przy swoim zdaniu. (6) Kto przestrzega dnia, dla Pana
przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie
je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu. (7) Albowiem nikt z nas dla
siebie nie żyje i nikt dla siebie nie umiera; (8) bo jeśli żyjemy,
dla Pana żyjemy; jeśli umieramy, dla Pana umieramy; przeto czy
żyjemy, czy umieramy, Pańscy jesteśmy. (9) Na to bowiem Chrystus
umarł i ożył, aby i nad umarłymi i nad żywymi panować. (10) Ty
zaś czemu osądzasz swego brata? Albo i ty, czemu pogardzasz swoim
bratem? Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym. (11) Bo napisano:
Jakom żyw, mówi Pan, ugnie się przede mną wszelkie kolano i
wszelki język wyznawać będzie Boga. (12) Tak więc każdy z nas za
samego siebie zda sprawę Bogu. (13) Przeto nie osądzajmy już jedni
drugich, ale raczej baczcie, aby nie dawać bratu powodu do upadku
lub zgorszenia. (14) Wiem i jestem przekonany w Panu Jezusie, że nie
ma niczego, co by samo w sobie było nieczyste; nieczyste jest
jedynie dla tego, kto je za nieczyste uważa."
Mamy drugi fragment, który mi przedstawiasz, tym razem pisany przez
Pawła do Rzymian. Przedstawiasz Bracie fragment, w którym nie ma ani
słowa o tym, że Bóg znosi Sabat, że Paweł unieważnia Sabat, zmienia
dzień świętowania na inny. Paweł wypowiada się w całym rozdziale drugim
na temat spożywania pokarmów oddawanych przez pogan w ofiarach swoim
bałwanom lub składanych przez Rzymskich Braci w Chrystusie Bogu co było
bezsensowne ze względu na to, iż Jezus przez swoją śmierć na krzyżu
złożył wystarczalną i ostatnią ofiarę Bogu.
Jeśli skupimy się tylko na fragmencie, który Bracie wyrwałeś z pełnego
kontekstu, to faktycznie można myśleć, iż Paweł zwraca naszą uwagę
abyśmy nie robili różnicy pomiędzy Dniem Świętym, a pozostałymi dniami,
a przez to mogli sobie wybrać dowolny dzień na oddawanie czci Bogu,
tak? Ale dowolny, to znaczyłoby dowolny, czyli jedni mogliby święcić
wtorek, inni środę, a inni piątek. Wtedy Kościół Powszechny (rzymsko
katolicki czy prawosławny czy protestancki) niepowinien trzymać się
tylko niedzieli ale akceptować to, że ktoś może świętować inny dzień. W
rozdziale 14 listu do Rzymian Paweł wymienia tylko jak wesprzeć
“Słabych w wierze” tak aby nie upadli jeszcze bardziej. Paweł prosi w
wierszu 5 i 6, żeby nie przekreślać Tych, którzy jeszcze nie są w
stanie wypełniać w pełni woli Bożej. Prosi również aby pochopnie tych
osób nie osądzać, a raczej pokazać im miłość, a Bóg sam zajmie się
oceną ich postępowania gdy przyjdzie na to czas. Ale tutaj żadną miarą
Paweł nie zwalnia nas, braci w Chrystusie, od świętowania Soboty!!!
W mojej książce opisując konkretną tematykę skupiam się na faktach, na
bardzo dużej ilości fragmentów Pisma Świętego, które mówi, a nawet
krzyczy do nas, że dniem świętym jest siódmy dzień tygodnia dany nam od
początku stworzenia Świata po jego koniec – i nic się tutaj nie zmieni:
W raju świętowano Sabat, po potopie świętowano Sabat, Izraelici
świętowali Sabat, Chrystus świętował Sabat i zwracał na niego uwagę,
apostołowie święcili Sabat, pierwsi Chrześcijanie święcili Sabat jak
podaje historia kościoła Powszechnego i w Niebie też będziemy święcić
siódmy dzień tygodnia jak pisze Izajasz – o tym m.in. mówi moja
książka, która tylko wybrała te wszystkie fragmenty z Pisma Świętego
aby ludziom ułatwić poznanie Woli Bożej. W książce posłużyłem się
również fragmentami prac wielu historyków, którzy jasno twierdzą, że do
III w n.e. Świętowano tylko Sabat jako 7 dzień tygodnia, aż Cesarz
Konstantyn Wielki nawracając swoje Cesarstwo rzymskie na
chrześcijaństwo zmienił ten piękny zwyczaj, zatwierdzając jakoby
niedziela miała być i świętem państwowym i religijnym - co trwało tak
przez następne 3 wieki, aż do soboru w Orleanie rok 538, gdzie
oficjalnie przyjęto nakaz świętowania niedzieli. Więcej na ten temat
można przeczytać m.in w książce p.t. “Kościół Dogmatów i tradycji” Jana
Grodzickiego.
Piszesz dalej:
"Z
twojej książki wynika, że cele i różnice pomiędzy Starym,
a Nowym Przymierzem są dla ciebie nie do końca zrozumiałe.
Przymierze jest to umowa [układ] pomiędzy ludźmi lub
człowiekiem a Bogiem. W zależności od potrzeb i sytuacji
Przymierza zawierane były w różnych okresach...."
W dalszej części swojego listu piszesz do mnie o tym co to jest
Przymierze. Rozpisałeś się bracie strasznie jednak musisz wiedzieć, że
X Przykazań, to prawo Boże dane wszystkim ludziom po wsze czasy nie
tylko w celu osiągnięcia drogi, która prowadzi do zbawienia, ale przede
wszystkim w celu uniknięcia złych skutków Grzechu. Nie wiem po co mi
piszesz Bracie tyle o przymierzu i sugerujesz iż nie rozumiem co to
jest przymierze. Dobrze wiem, że Stary testament (inaczej Stare
przymierze) wskazuje na Jezusa, a nowy testament jest wypełnieniem
proroctw starego testamentu mówiących o Jezusie. Stary testament
uzupełnia się w wnowym, a nowy w starym.
Tutaj pomieszałeś Bracie dwie sprawy: chcąc usprawiedliwić sobie
możliwość nie przestrzegania zaleceń określonych w X przykazaniach jak
i pomieszałeś Prawo Boże dane w postaci 10 przykazań na Górze Synaj
Mojżeszowi, który mial przekazać ludziom po wsze czasy z prawem
Mojżeszowym/ceremonialnym, które miało zostać zniesione wraz ze
Śmiercią Jezusa o czym równiez pisze prorok Daniel w
(Dan 9.27)
"Hebrajczyków
10:9-16
........(9)potem powiada: Oto przychodzę, aby wypełnić
wolę twoją. Znosi więc pierwsze, aby ustanowić drugie; (10) mocą
tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa
Chrystusa raz na zawsze. (11)........"
Przytaczając ten fragment chcesz przypisać Bracie to co Paweł pisze o
prawie ceremonialnym pod prawo Boże 10 przykazań i to jest błędne
rozumowanie.
JEZUS nie zniósł 10 przykazań ! I tak jest z podobnymi cytatami, które wybrałeś.
Spróbujmy to uporządkować w celu spostrzeżenia, jakie prawo
ustanowił Bóg dla ludzi na górze Synaj i jakie znaczenie ono miało dla
przyszłych pokoleń jak i dla nas:
- Bóg na Górze Synaj dał X Przykazań ludziom spisane własnym palcem (Wyj. 32.16-18), którzy mieli je zachowywać po wszystkie pokolenia (Ps 111.7-8)(Wyj 31:13)
- ale również dał Izraelitom Prawo Ceremonialne oraz Prawo, które miało obowiązywać w Państwie Izraelskim spisane przez Mojżesza (Wyj 24.4), które miało obowiązywać do momentu śmierci Jezusa na krzyżu:(Dan9.27)
- X Przykazań zostało spisane na kamieniu (Wyj31.18)
- Prawo Izraelitów zostało napisane w Księdze Przymierza, przymierza o którym tak wiele tutaj piszesz(Wyj24:4-7)
- X Przykazań Bóg dał Mojżeszowi (Wyj31.18)
- Prawo Izraelitów Mojżesz dał Lewitom (Pwt 31:25-26)
- X Przykazań Mojżesz włożył do skrzyni - Arki Przymierza (Pwt10.5)
- Prawo Izraelitów Lewici złożyli z boku skrzyni (Pwt31.26)
- X Przykazań definiują grzech i nazywane są zakonem duchowym (Rzym 7.7)
- Prawo Izraelitów w NT nazwane jest Zakonem Cielesnym (Hebr7:16)
- X przykazań uznajemy cały czas przez wiarę (Rzym 3:31)
- Przez swą Ofiarę Jezus zniósł prawo mojżeszowe (Ef2:15)
- X Przykazań nazywamy zakonem wolności (Jak 1.25 oraz Jak 2:12)
- Prawo Mojżeszowe zachowywane przez Chrześcijan zabrało by im uzyskaną wolność (Gal5:1-4)
- Kto zachowuje X Przykazań wg NT jest błogosławiony (Jak 1:25)
- Chrześcijanie zachowujący Przymierze Mojżeszowe nie odniosą żadnych korzyści (Gal5:1-4)
- Wg prawa X Przykazań będziemy sądzeni (Jak 2:12)
- Prawo Mojżeszowe nie wchodzi w skład sądu - prawo to zostało zniesione i to jest ten fragment, który Bracie przytaczałeś
- X Przykazań ma zostać zachowane w niezmienionej formie, mają obowiązywać po wsze czasy (Jak2:10) (Ps 111:7-8) (Mat5:18)
- Prawo Mojżeszowe po śmierci Jezusa zostało odrzucone (DzAp15:24-29)
Jak widać Bracie ewidentnie mogę stwierdzić po tym zestawieniu, że
żyjesz w jakimś błędnym przekonaniu, tak jakby ktoś uczył Cię ewangelii
z pomieszanymi zasadami. Ale to może dlatego, iż nie stosujesz zasady o
której pisałem w swojej książce: Do studiowania Pisma Świętego musisz
podchodzić jako uczeń, nie jako nauczyciel. Musisz wymazać wszystko co
wiesz i poprosić Ducha Świętego o prowadzenie podczas studiowania. Twój
rozum ma być nie zapisaną kartą, a wtedy Bóg ukaże Ci właściwą drogę i
poznanie. Jeśli jednak będziesz podchodził do Pisma Świętego tak jak
podchodzisz jako nauczyciel - czyli coś wiesz i starsz się na to
znaleźć potwierdzenie w Piśmie Świętym to nie mile się rozczarujesz w
czasie gdy Jezus ponownie powróci
(Mat 7:22-23). Takiej Ewangelii jaką głosisz nie przyjmę nawet gdyby sami aniołowie mi ją głosili
(Gal1:8).
Cytuję:
"
Czy
jako chrześcijanie musimy więc przestrzegać praw Starego
Przymierza?
By właściwie odpowiedzieć na to pytanie należy
wskazać, że zakon [Przymierze Mojżeszowe] zostało nadane narodowi
Izraelskiemu, nie chrześcijanom. Niektóre prawa nadane
zostały Izraelitom, by nauczyli się posłuszeństwa wobec Boga i
postępowania zgodnie z Jego upodobaniem [np. Dziesięć Przykazań].
Inne miały pokazać, jak uwielbiać Boga [składanie ofiar], jeszcze
inne miały pomóc im nie upodabniać się do innych narodów
[nakazy dotyczące jedzenia, ubrania, zawierania związków
małżeńskich itp]."
Bracie Praw Starego Przymierza NIE , ale 10 przykazań TAK! Pokaż mi w którym fragmencie mojej książki nakłaniam do przestrzegania prawa ceremonialnego/Mojżeszowego?
Piszesz dalej:
"Kiedy
Jezus umarł, położył kres prawom Starego Przymierza (Rzymian 10:4
/ Galacjan 3:23-26 / Efezjan 2:15)."
Tak położył ale prawu Ceremonialnemu – ale nie 10 przykazaniom!
Piszesz dalej:
"W
miejsce starotestamentowego zakonu został nadany Zakon Chrystusowy
(Galacjan 6:2) - Zakon Ducha (Rzumian 8:1-17), który polega
na; - „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem,
całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i
pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował
swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch
przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy ” (Ewangelia
Mateusza 22:37-40)."
Tutaj Bóg nie znosi X Przykazań Bożych tylko Jezus podsumowuje je pięknie ujmując w dwóch przykazaniach. Uogólnia, ale nie znosi! Inaczej zaprzeczałby sam sobie.
"Gdy
będziesz robił te dwie rzeczy, spełnisz wszystko, czego chce od
ciebie Bóg;
Jeśli będziesz Go kochał nie będziesz
uwielbiał innych bogów, a więc nie poddasz się wpływowi
tego świata [materializmowi, karierze, czy jakiemukolwiek
kultowi]. Będziesz również szczerze i z radością wypełniał
przykazania, które Bóg wpisał w twój umysł i
serce (Hebrajczyków 8:10 / Hebrajczyków 10:16).
„Albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego
przykazań, a przykazania Jego nie są uciężliwe” (1 List Jana
5:3).(...)"
A miłując Boga jak najbardziej możesz wyrazić to żyjąc zgodnie z jego
wolą i odpoczywając w 7 dniu tygodnia – dlaczego tego teraz nie
przytoczysz? Przeciez to jest Wola Boża, przykazanie, które nam dał.
Czyli uważasz, że z przykazaniami to jest tak iż dowolnie sobie możemy
nimi manipulować i to które jest nam wygodne przyjąć, a to które nie
wygodne schować? Piszesz:
“Mamy
więc kochać Boga i naszych bliźnich, a wtedy wszystko inne będzie
na właściwym miejscu. Dziewięć z Dziesięciu Przykazań jest
powtórzone w Nowym Testamencie. Wszystkie z wyjątkiem
święcenia dnia Sabatu.“
To nie ma znaczenia czy jest nakazane wprost w Nowym Testamencie czy
nie jest nakazane: Jezus wypowiadał się o Sabacie i potwierdzał Ważność
tego dnia dla ludzi - nigdzie w Piśmie Świętym nie znajdziesz
wypowiedzi, że Sabat został zniesiony – wręcz przeciwnie:
(Mar2:27-28) sam Jezus potwierdzał, że zachowywał dane przykazania przez Boga
(Jan15:10), a swoim zwyczajem jak mówi Pismo zachowywał równiez Sabat
(Łk4:16) jak
i przewidywał, że kilkadziesiąt lat po Jego śmierci Chrześcijanie
równiez będą zachowywać Sabat – spróbuj temu zaprzeczyć
(Mt24:20)
! Zostałeś swiedziony, tym, że jeśli nie jest w Nowym testamencie
przykazanie to wymienione to możesz sobie je Wyrzucić. A jak
skomentujesz następujący fragment:
(Iz66:23)? . Dalej piszesz:
"Micheasza
6:6-8
(6)Z czym mam wystąpić przed Panem, pokłonić się Bogu
Najwyższemu? Czy mam wystąpić przed nim z całopaleniami, z
rocznymi cielętami? (7) Czy Pan ma upodobanie w tysiącach baranów,
w dziesiątkach tysięcy strumieni oliwy? Czy mam dać swojego
pierworodnego za swoje przestępstwo, własne dziecko na oczyszczenie
mojego grzechu? (8) Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego
Pan żąda od ciebie: tylko abyś wypełniał prawo, okazywał
miłość bratnią i w pokorze obcował ze swoim Bogiem."
Podajesz przykład że powinniśmy przestrzegać przykazań i jednocześnie
zaprzeczasz sam sobie twierdząc że jednego z nich, tego o świetowaniu
soboty - nie musimy :)))))))))))))))
Żeby nie zacierać sensu listu nie będę komentował dalszych Twoich
fragmentów gdyż wnich wszystko skupia się ku jednemu: wymieszać Prawo
Boże (X przykazań) z Prawem Mojżeszowym tak aby mieć możliwość
korzystania z fragmentów mówiących o zniesieniu przymierza
starotestamentowego po to by dla własnej wygody wyrzucić przykazanie,
które Ci nie pasuje. Wiele prawdy wymieszanej z odrobiną kłamstwa. A
wiesz, ze Odrobina kwasu całe ciasto zakwasza? Oczywiście jeśli
będziesz chciał – skomentuję Ci każdy fragment, który cechcesz o ile
moja wiedza na to pozwoli i to nie wyrywawszy go z kontekstu ale w
całym rozdziale danej księgi jak i biorąc pod uwagę samego autora,
adresatów czy tło historyczne.
Bardzo istotnym jest zrozumieć co to jest Sabat, jak definiuje w swoim
słowniku Biblia Tysiąclecia: siódmy dzień tygodnia, dzień szczególnie
poświęcony Panu, w którym ludzie mieli powstrzymać się od pracy, a czas
spędzić na szczególnym kontakcie z Bogiem. Tak jak Bóg pracował 6 dni,
a odpoczął dnia siódmego tak chciał abyśmy i my Go naśladowali. Źródłem
świętości dnia sobotniego jest odpoczynek samego Boga, udzielenie mu
szczególnego błogosławieństwa Boskiego, wreszcie “uświęcenie go” czyli
uczynienie go świętym. Moralnym obowiązkiem człowieka jest wykonywanie
pracy w ciągu 6 dni tygodnia, w dniu siódmym natomiast każdy powinien
wstrzymać się od niej w celu odpoczynku podobnie jak uczynił Bóg. W
tym dniu mamy mieć czas na odpoczynek, czas dla Boga, czas dla rodziny.
Każdy Chrześcijanin powinien więc święcić 7 dzień tygodnia – a nie inny
– ponieważ ten dzień Bóg ustanowił jako święty. Przestrzeganie soboty
jest wiernym naśladownictwem Boga, połączonym z wiernym naśladownictwem
Niebios i stanowi dowód posłuszeństwa wobec nakazu Stwórcy.
Święcąc sobotę dajemy wyraz swej wiary w Boga jako Stworzyciela i Pana wszechrzeczy dzień ten jest upamiętnieniem dzieł Bożych.
Z Bożym Błogosławieństwem
Wojciech Orzechowski